Chrześcijańska biblioteka. O wewnętrznym ukojeniu - O TYM, ŻE KTO KOCHA, ROZKOSZUJE SIĘ BOGIEM ZAWSZE I WSZĘDZIE Tomasz a Kempis. O naśladowaniu Chrystusa. O wewnętrznym ukojeniu. O TYM, ŻE KTO KOCHA, ROZKOSZUJE SIĘ BOGIEM ZAWSZE I WSZĘDZIE.
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
O TYM, ŻE KTO KOCHA, ROZKOSZUJE SIĘ BOGIEM ZAWSZE I WSZĘDZIE
   

1. Oto Bóg mój, moje wszystko. Czegóż chcę więcej, jakiego innego szczęścia mógłbym pragnąć? O cudowne słowa! Ale tylko dla tego, kto umiłował Słowo przedwieczne nie świat ani to, co na świecie. Bóg mój, moje wszystko. Mądremu dość raz powiedzieć, ale kochającemu nigdy nie dość i zawsze miło powtarzać. Gdy Ty jesteś, wszystko staje się radością, gdy Ciebie nie ma, wszystko ogarnia znużenie. Ty dajesz sercu ciszę, spokój i szczęście bez miary. Ty sprawiasz, że wszystko budzi dobrą myśl, że we wszystkim przejawia się Twoja chwała i nic bez Ciebie nie może na dłużej dać zadowolenia; aby coś było miłe i przyjemne, musi na to spłynąć Twoja łaska i doprawić sól Twojej mądrości.

2. Komu Ty wystarczasz, doprawdy, czegóż mu zabraknie? Ale komu nie wystarczasz, cóż zdoła mu dać szczęście? Nie znają Twojej mądrości mędrcy tego świata i ci wszyscy, którzy rozkoszują się ciałem, bo tam tylko marność, a tu śmierć. Prawdziwymi mędrcami okazują się ci, co idą za Tobą odrzucając blichtr świata i utrzymując w ryzach ciało, bo od marności wznoszą się ku mądrości, od ciała do ducha. Ci miłują Boga, a dobro stworzenia odnoszą w całości ku chwale Stwórcy. Różne to jednak rzeczy, zupełnie różne: dobro Stwórcy i dobro stworzenia, wieczności i czasu, światłości nadprzyrodzonej i blasku zwykłego światła.

3. O światło wiekuiste, przewyższające wszelką jasność świata, błyśnij, przeszyj swym blaskiem z góry najskrytszą głąb mojego serca. Oczyść, przenikaj radością i światłem, ożyw władze mego ducha, aby w najwyższym zachwyceniu przylgnęły do Ciebie. O, kiedyż nadejdzie godzina tak szczęśliwa i tak upragniona, gdy nasyci mnie Twoja obecność i staniesz się dla mnie wszystkim we wszystkim! Póki to nie nastąpi, nie ma pełnej radości. Dotychczas, niestety, żyje we mnie dawny człowiek, nie całkiem jeszcze ukrzyżowany, nie w pełni dla siebie umarły. Ciągle jeszcze żąda czegoś, co szkodzi duchowi, podsyca wewnętrzną wojnę, nie dopuszcza do tego, aby w królestwie ducha zapanował spokój.

4. Ale Ty, który powściągasz potęgę morza i łagodzisz wzburzone głębie, powstań, pomóż mi! Rozprosz narody, które szukają wojny, i rozgrom je swoją mocą. Okaż, błagam, Twoją potęgę, niech wysławiona będzie Twoja prawica, bo nie ma dla mnie nadziei i ucieczki, tylko w Tobie, Boże.


[ Powrót do treści książki: "O naśladowaniu Chrystusa" ]

[ Pobierz za darmo: "O naśladowaniu Chrystusa" ]


Top

Poleć tę stronę znajomemu!

Przeczytaj teraz: