|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, Boże Narodzenie mówi o tym, do jak wielkiej godności został wyniesiony przez Boga każdy człowiek. Jest prawdą wiary, że Jezus Chrystus, stając się prawdziwym człowiekiem, jako Boska Osoba Słowa zjednoczył się z każdym człowiekiem (por. Gaudium et spes, 22). W ten sposób sprawił, że każdy człowiek od momentu poczęcia ma nieskończoną godność i wartość oraz nienaruszalne prawo do życia i wolności sumienia. O godności człowieka decyduje jego człowieczeństwo, z którym zjednoczony jest Chrystus. Dlatego taką samą godność i takie samo prawo do życia mają ludzie dorośli jak i ci, którzy dopiero co zaistnieli w momencie poczęcia, upośledzeni umysłowo i laureaci Nagrody Nobla, żebracy i milionerzy. Z prawdy o nieskończonej godności każdego człowieka wynika fundamentalne prawo do życia i wolności sumienia dla wszystkich bez wyjątku ludzi. Żadne gremium nie może w demokratycznym głosowaniu decydować o możliwości zabijania dzieci nienarodzonych, o dopuszczalności eutanazji czy o stosowaniu metody in vitro, z którą w sposób nieunikniony związana jest selekcja i uśmiercanie wielu poczętych istnień ludzkich. Błogosławiony Jan Paweł II stwierdza, że „ustawy, które dopuszczają bezpośrednie zabójstwo niewinnych istot ludzkich, poprzez przerywanie ciąży i eutanazję, pozostają w całkowitej i nieusuwalnej sprzeczności z nienaruszalnym prawem do życia, właściwym wszystkim ludziom, i tym samym zaprzeczają równości wszystkich wobec prawa” (Evangelium vitae, 72); „Przerywanie ciąży i eutanazja są zatem zbrodniami, których żadna ludzka ustawa nie może uznać za dopuszczalne. Ustawy, które to czynią, nie tylko nie są w żaden sposób wiążące dla sumienia, ale stawiają wręcz człowieka wobec poważnej i konkretnej powinności przeciwstawienia się im poprzez sprzeciw sumienia. (…) Tak więc w przypadku prawa wewnętrznie niesprawiedliwego, jakim jest prawo dopuszczające przerywanie ciąży i eutanazję, nie wolno się nigdy do niego stosować ani uczestniczyć w kształtowaniu opinii publicznej przychylnej takiemu prawu, ani też okazywać mu poparcia w głosowaniu” (tamże, 73). ks. M. Piotrowski TChr Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2015 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|