|
|||
|
Świadectwo, „Nie pozwólcie się zwieść tym, którzy widzą w was tylko konsumentów na rynku niezróżnicowanych możliwości, gdzie sam wybór staje się dobrem, nowość uchodzi za piękno, a subiektywne doświadczenie zastępuje prawdę” – mówił do nas Ojciec Święty, Benedykt XVI, na ŚDM w Sydney. „Chrystus ofiarowuje więcej! Tak naprawdę ofiarowuje wszystko! Tylko On, który jest Prawdą, może być Drogą, a więc także i Życiem. Zatem »drogą«, którą apostołowie głosili aż po krańce ziemi, jest życie w Chrystusie. Jest to życie Kościoła” Oto fragmenty listów osób, które zawierzyły Jezusowi swoje życie, przystępując do Ruchu Czystych Serc: „Postanowiłem skończyć z imprezami, alkoholem i nieczystością. Czułem, że to wszystko mnie niszczy. Ze wszystkim mogłem zerwać, ale nie z masturbacją – wydawało mi się, że moja walka jest beznadziejna, bo to było silniejsze ode mnie. (…) Zrozumiałem, że muszę wstąpić w szeregi RCS, że Jezus chce, tak jak ja, abym był czysty. Teraz razem z Wami płynę pod prąd, a On mnie umacnia. Od tamtej pory staram się codziennie przyjmować Komunię św. w czasie porannej Mszy św. Nigdy nie byłem tak wolny i radosny. Zastanawiam się poważnie nad kapłaństwem – pragnę całe swoje życie ofiarować dla Niego. Wiem, że mogę Mu do końca zaufać: »Jezu, ufam Tobie!«”; Artek „Żyłam długi czas w grzechu nieczystości. Po przeczytaniu Waszego czasopisma postanowiłam zawierzyć całe swoje życie Jezusowi. Teraz żyję w czystości i zamierzam w niej wytrwać do momentu zawarcia związku małżeńskiego albo do końca życia – jeśli taka jest Jego wola względem mnie. Trwam w czystości, mimo wielu pokus, tylko dzięki bezwzględnemu zaufaniu Jezusowi. Moc do walki z pokusami czerpię z często przyjmowanej Komunii św. Od momentu zawierzenia potrafię mówić Jezusowi o wszystkim, dziękować Mu i prosić. Uwielbiam adorować Najświętszy Sakrament i czynię to za każdym razem, gdy jestem w kościele. Dziękuję Mu, że nie zostawił nas, lecz pozostał obecny na zawsze w tabernakulum. Dziękuję Mu, że obdarzył mnie nowym życiem, mimo że ja Go tak bardzo zraniłam”; Viola „Teraz, w czasie odbywania kary pozbawienia wolności, zrozumiałem w pełni, że Pan Bóg jest najważniejszy w moim życiu, choć nie zawsze tak było. Chcę walczyć ze swoimi słabościami i nałogami. Teraz trwam w czystości, nie piję i nie zażywam narkotyków. Nie chcę wracać do tego, bo przez te nałogi zmarnowałem swoje młode lata. Wiele złych rzeczy uczyniłem pod wpływem tych używek. Dziś całym sercem zawierzam się Panu!”; Adam „Chrystus pokazał mi drogę, a ja Mu wierzę, wierzę w miłość. Umiłowany Ojciec podniósł mnie z grzechu nieczystości i pokazał, że mnie bardzo kocha, że mnie nie zostawi, ale że pomoże mi i oczyści całkowicie moje serce. Kiedy wstąpiłam do RCS, doświadczyłam, że była to jedna z najpiękniejszych i najważniejszych decyzji w moim życiu. Całą siebie zanurzyłam w Bożym miłosierdziu. Zachęcam wszystkich: zaufajcie Jezusowi i nie odstępujcie Go ani na krok!”; Kasia Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|