|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, Kochani Czytelnicy, Pan Jezus przyszedł na ziemię 2007 lat temu, przychodzi codziennie, jeśli tylko zaprosimy Go do naszego serca, i przyjdzie w swoim uwielbionym ciele, widomie, w chwale i w blasku – bo tak zapowiedział. Te trzy przyjścia Boga do nas, Jego stworzeń, powinny być treścią naszej medytacji nie tylko w okresie świąt Bożego Narodzenia, ale także w ciągu roku na co dzień i stawać się przyczyną naszej radości. Czujemy się nieraz przytłoczeni rozmiarami zła na świecie, wokół nas – i nasza wiara w zwycięstwo dobra gaśnie, bo zapominamy, że Ten, Który przyszedł, już nie odejdzie; zamieszkał z nami aż do chwili, gdy pojawi się w chwale, aby nas do tej chwały wprowadzić. „I już zawsze z Nim będziemy” (1 Tes 4, 17). Ojciec Święty Jan Paweł II podkreśla, że: „W Jezusie Chrystusie Bóg nie tylko mówi do człowieka – Bóg szuka człowieka. Wcielenie Syna Bożego świadczy o tym, że Bóg szuka człowieka. (...) Jeśli Bóg wychodzi na poszukiwanie człowieka stworzonego na swój obraz i podobieństwo, czyni to dlatego, że go miłuje odwiecznie w Słowie i pragnie go wynieść w Chrystusie do godności przybranego dziecka. Bóg więc wychodzi na poszukiwanie człowieka, który jest »Jego szczególną własnością« w sposób odmienny niż jakiekolwiek inne stworzenie. Jest własnością Boga na podstawie wyboru miłości: Bóg szuka człowieka z potrzeby swego ojcowskiego serca” (Tertio millennio adveniente, 7). Świętujmy przyjście Pana do nas nie tylko w dni liturgicznego rozpamiętywania tajemnicy Wcielenia i Narodzin Syna Bożego, bo te tajemnice trwają stale, są nieprzemijające – otwierają przed nami perspektywy wieczności, do której jesteśmy zaproszeni. Kochani Czytelnicy! Niech tajemnica Bożego Narodzenia rozświetli wszystkie trudne sprawy naszego codziennego życia, abyśmy pozwalali Chrystusowi wyzwalać nas z niewoli naszych grzechów i prowadzić do pełni szczęścia w niebie. Odrzucajmy to wszystko, co nas zamyka na Jego miłość i niszczy nasze życie duchowe, a tylko wtedy radość Bożego Narodzenia będzie stawać się naszym udziałem. Dziękujemy z całego serca za Waszą modlitwę oraz za ofiary przesyłane na nasz fundusz wydawniczy. To tylko dzięki Waszej ofiarności możemy wydawać Miłujcie się! już w siedmiu językach i darmowo wysyłać do krajów byłego ZSRR i Europy Wschodniej oraz do Afryki i Indii. Goraco Was prosimy, zdobywajcie dla nas nowych czytelników w Polsce. Niech poszerza się krąg ludzi, którzy pragną żyć zgodnie z ABC Społecznej Krucjaty Miłości i są gotowi wspomagać ewangelizację Polski oraz innych narodów świata poprzez czasopismo Miłujcie się!. Ogarniamy Was naszą codzienną modlitwą różańcową i koronką do Bożego Miłosierdzia, a raz w tygodniu jest ofiarowana Msza św. w Waszych intencjach. Życzymy Wam przeżycia szczęścia Bożego Narodzenia. Z serca Wam błogosławię ks. Mieczysław Piotrowski z zespołem redakcyjnym
Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|