Articles for Christians at TrueChristianity.Info. „Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd” (Jan Paweł II) Christianity - Articles - Ruch Czystych Serc
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
„Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd” (Jan Paweł II)
   

Autor: redakcja,
Miłujcie się! 4/2006 → Ruch Czystych Serc



Do naszej redakcji codziennie napływają liczne deklaracje i listy od osób, które zdecydowały się wstąpić do Ruchu Czystych Serc, aby iść przez życie razem z Jezusem „pod prąd” – do pełni szczęścia, jaką może dać tylko radość czystej miłości.

A oto fragmenty niektórych listów:

„Pragnę podziękować Panu Jezusowi i Niepokalanej Maryi, dzięki którym moje życie nabrało sensu. Oni wyrwali mnie z sideł nieczystości, narkotyków, alkoholizmu, sterydów. Tamto jest już przeszłością, a moją przyszłością jest Chrystus. Przystąpiłem do RCS, bo pragnę mieć zawsze czyste serce dla mego Oblubieńca i darzyć Go czystą, co dnia doskonalszą miłością. Wierzę, że podołam temu wyzwaniu, ponieważ »Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia przez Niepokalaną!« (o. Maksymilian Kolbe). Jezu, ufam Tobie!”. Karol, 17 lat;

„Zawierzam swoje życie, serce, miłość Jezusowi. Wiem, że On kocha mnie bezwarunkowo i zawsze. Zdaję sobie sprawę, że szatan zrobi wszystko, by wyrwać moją duszę, by odciągnąć mnie od Boga, odczuwam to poprzez pokusy, jakie przychodzą. Wiem, że jeszcze wiele razy upadnę. Ale wiem i raduję się, że Jezus będzie mnie podnosił z upadków, leczył moje rany, przytulał do swego serca, ocierał łzy i w końcu doprowadzi do pełnej dojrzałości”. Mariusz;

„Chciałbym należeć do Radości Czystych Serc – bo tak to nazywam. Być z Panem Jezusem naprawdę to być szczęśliwym naprawdę”. Bartek;

„Czystość to chyba najpiękniejszy dar, jaki otrzymaliśmy od Stwórcy, dlatego postanowiłam go nie zmarnować. Przynależność do Ruchu Czystych Serc dodaje mi sił w zmaganiu się z codziennością. Często odczuwam pokusy, ale nikt nie mówił, że będzie łatwo: »Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd« (Jan Paweł II: Tryptyk rzymski). Nie bójmy się wyzwań, naprawdę warto! Nic nie daje takiego szczęścia jak czyste serce. Całym sercem pragnę i zrobię wszystko, aby nauczyć się kochać miłością czystą, taką, jaką ukochał nas Jezus Chrystus. Tylko taka miłość jest najprawdziwsza, najtrwalsza. Modlę się o siły i czystość dla wszystkich współsióstr oraz współbraci z Ruchu Czystych Serc. Alleluja!” Asia;

„Moja przygoda z RCS zaczęła się podobnie jak u wielu. Początkowo odmawiałam Modlitwę zawierzenia tak sobie. Po dłuższym czasie, choć zalękniona, że się nie uda, postanowiłam się dołączyć. Z biegiem czasu modlitwa zaczęła jednak zanikać, nie była prawdziwym pragnieniem serca, tylko obowiązkiem, aż ustała. Czasem tylko, kiedy miałam ochotę, to ją sobie odmawiałam. Przemyślałam sprawę i zapragnęłam zacząć wszystko na nowo, z większą świadomością swej słabości, z pełnym racjonalizmem. Ufając, że Pan mi pomoże, postanowiłam na nowo przystąpić do RCS, tak już z całym sercem. Jestem już 24-latką i szalenie ważne jest dla mnie zachowanie czystości, choć moim problemem od lat dziecięcych był i jest samogwałt. Teraz, kiedy chcę zachować pełną czystość, nie opieram się wyłącznie na swej woli, ale współdziałam z Bożą łaską. Nieść ciężar zawsze łatwiej jest we dwoje. Wcześniej, kiedy upadałam, nienawidziłam się i popadałam w grzech jeszcze głębiej. Teraz szybko biegnę do spowiedzi z nadzieją, że Pan mi przebaczył i nadal mnie prowadzi. Proszę o zapisanie mnie do księgi RCS i o szczególne błogosławieństwo. Zależy mi, aby otoczono mnie szczególną modlitwą w tej intencji, a i ja chcę pamiętać o tych, którzy walczą o swą czystość”. „Niedziela”;

„Bardzo pragnę przystąpić do RCS i być czysty, zdrowy oraz wolny. Panie Jezu Chryste, powierzam Ci swoje serce i całego siebie, abyś mnie uzdrawiał, czynił wolnym i uczył kochać czystą miłością. Chcę być Twoim prawdziwym przyjacielem. Pragnę, byś dał mi swoją rękę i wiódł mnie przez całe życie do zbawienia”. Andrzej z Litwy;

„Przez wstąpienie do RCS pragniemy bezgranicznie oddać się Chrystusowi i Jemu zawierzyć nasze życie. Wiemy, że bez Jego pomocy nie uda nam się wytrwać w miłości i czystości. W pełni oddajemy się Jezusowi i Jego miłosierdziu. Mamy nadzieję, że decyzja o przystąpienia do RCS, podjęta wspólnie, przyniesie wielkie owoce w naszym życiu. Chrystus jest Drogą i tą drogą pragniemy wspólnie iść”. Magda i Marcin;

„Pragnę należeć do tego ruchu, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, jakie to dla mnie trudne wyzwanie. Kiedy podnoszę się z upadku i obiecuję, że teraz już wytrwam, znów upadam i uświadamiam sobie swoją słabość. Wiem, że potrzebuję pomocy z góry. Proszę, wspomnijcie o mnie w swoich modlitwach. Wiem, że z pomocą Bożą mogę wygrać ze swoimi słabościami. Najdłużej w czystości wytrwałam 87 dni. Bardzo chciałabym być wolna od tego grzechu, dlatego postanawiam z nim walczyć i nie poddawać się. »Ofiaruję Tobie, Panie mój, całe życie me«” Magda.

oprac. red.

 

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: