|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, Przyszłość Polski i świata zależy od świętości życia rodzin!Jesteśmy świadkami nasilonego ataku sił zła w celu rozbicia i zniszczenia chrześcijańskich rodzin, które – jak pisał Jan Paweł II – „są powołane do tego, aby stać się »małym Kościołem«, w którym będzie odzwierciedlać się i żyć tajemnica Kościoła Chrystusowego. Jest rzeczą nieodzowną i naglącą, aby każdy człowiek dobrej woli zaangażował się w sprawę ratowania i popierania wartości i potrzeb rodziny”. Ojciec Święty prosił, abyśmy „w sposób szczególny” kochali rodzinę. Apelował: „Polecenie to jest konkretne i wymagające” (zakończenie adhortacji Familiaris consortio). Z takiej właśnie naglącej potrzeby niesienia pomocy dzisiejszej rodzinie w odkrywaniu i wypełnianiu jej fascynującego powołania do pójścia za Chrystusem i uobecniania w świecie miłości Boga w Trójcy Jedynego zrodziła się myśl zainicjowania Ruchu Czystych Serc Małżeństw (RCSM). 1. Przystępując do RCSM, małżonkowie zobowiązują się przede wszystkim do tego, by codziennie na modlitwie zawierzać Jezusowi siebie, współmałżonka i dzieci, umacniając się tym ogromnym skarbem, którym jest sakrament małżeństwa (widzialny znak niewidzialnej obecności Chrystusa). To Jezus Chrystus jest jedynym źródłem miłości i jedności małżeńskiej. Jednak z tego źródła małżonkowie otrzymują pomoc i opiekę oraz różnorakie dary tylko wtedy, gdy mają czyste serca, a więc gdy są w stanie łaski uświęcającej. 2. Dlatego drugie, niezwykle ważne zobowiązanie dotyczy natychmiastowego powstawania z każdego grzechu ciężkiego, aby być zawsze w stanie łaski uświęcającej. Jeżeli zdarzy się ciężki upadek, trzeba bezzwłocznie pójść do spowiedzi. 3. Członkowie RCSM zobowiązują się do przyjęcia od Boga tylu dzieci, ile On pragnie powołać do istnienia. Obowiązkiem małżonków jest więc odczytanie tych Bożych planów i podporządkowanie się im. Największym Bożym darem i skarbem dla każdej rodziny są bowiem właśnie dzieci, a nie dobrobyt czy kariera zawodowa. Sprzeciwianie się woli Bożej przez uniemożliwianie poczęcia dziecka jest jednym z najcięższych przewinień. Małżonkowie, którzy celowo niszczą swoją płodność, stosując różne formy antykoncepcji, lub, kierując się egoizmem, unikają poczęcia dziecka, blokują stwórczą moc Boga. Jest to wypowiedziany postawą i czynem grzech buntu przeciwko Bożym planom: „non serviam” („nie będę służyć”). Ten grzech wynika z czystego egoizmu: nie chce się dzieci, by nie pomniejszyły dobrobytu i wygody, i dlatego – wbrew woli Boga – nie pozwala się im zaistnieć. Żaden z grzechów nie przynosi takich dramatycznych konsekwencji społecznych jak ten. Wystarczy rzucić okiem na katastrofalną sytuację demograficzną Polski i Europy, która zaistniała właśnie wskutek tego grzechu. Kochani Małżonkowie, jak wielkie jest Wasze powołanie do współpracy w akcie stwórczym samego Pana Boga i w wychowywaniu dzieci! Przyszłość Polski i świata zależy od świętości życia rodzin! Świadomi odpowiedzialności i ogromu zadań, jakie stoją przed Wami, pragniemy zachęcić Was do całkowitego zawierzenia siebie i wszystkich rodzinnych trudnych spraw Jezusowi przez Maryję i do przypieczętowania tej decyzji przystąpieniem do RCSM. Aby to uczynić, trzeba najpierw pójść do spowiedzi, a po przyjęciu Jezusa w Komunii św. odmówić Modlitwę zawierzenia: „Oddaję Ci, Panie, siebie, swoją pamięć, rozum, duszę, ciało. Proszę, naucz mnie kochać żonę (męża) i dzieci miłością, która pochodzi od Ciebie. Jezu Chryste, daj nam obojgu serca czyste na wzór Twojego, aby nasze współżycie kształtowała miłość mądra, wielkoduszna, oddana, nie szukająca swego, wiernie stojąca na straży Twoich praw i przykazań. Niech nam w tym pomaga codzienna modlitwa rodzinna – różaniec i koronka do Bożego Miłosierdzia, wspólne uczestnictwo we Mszy św. i częste przystępowanie do Komunii św., a każdy cięższy upadek niech będzie zaraz wyznawany w sakramencie pojednania. Daj, byśmy stale czerpali z łask sakramentu małżeństwa. Panie Jezu, bądź jedynym Panem naszego życia. Ucz mnie zdobywać umiejętność kontrolowania moich pobudzeń seksualnych i emocji, aby moja miłość do żony (męża) i dzieci nie była uzależniona od moich nastrojów i stanów uczuciowych, ale by była stałą troską i nieustannym świadczeniem im dobra. Proszę Cię o czystą miłość małżeńską, bym potrafił(a) być bezinteresownym darem z siebie dla współmałżonka. Oczyszczaj naszą miłość z wszelkiego egoizmu, byśmy zawsze sobie przebaczali, nie chowali do siebie uraz i modlili się wzajemnie za siebie. Aby zachować czystość serca, postanawiam nigdy nie kupować, nie czytać i nie oglądać czasopism, programów ani filmów o treściach pornograficznych, nie używać żadnych środków antykoncepcyjnych i być zawsze gotowym(-ą) na przyjęcie każdego dziecka, którym nas Bóg obdarzy. Proszę Cię, Panie, o pomoc, abym unikał(a) wszystkiego, co uzależnia, zniewala i zachęca do złego. Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami wiary do jedynego źródła miłości w naszym małżeństwie – do Jezusa, abym zawsze Mu ufał(a) i wierzył(a). Amen”. Bardzo prosimy o poinformowanie redakcji o tym ważnym wydarzeniu oraz o przesłanie nam swojego adresu, dat urodzin i daty wstąpienia do wspólnoty RCSM, abyśmy mogli wpisać Was do Księgi czystych serc i przesłać Wam specjalne błogosławieństwo. Pan Jezus bardzo pragnie, abyście przysyłali do redakcji swoje świadectwa i w ten sposób dzielili się z innymi skarbem wiary oraz doświadczeniem małżeńskiego życia. Serdecznie wszystkich pozdrawiamy i zapewniamy o codziennej modlitwie w Waszych intencjach. ks. Mieczysław Piotrowski TChr z zespołem redakcyjnym
Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|