|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, Kochani Czytelnicy! Jan Paweł II wielokrotnie podkreślał w swoim nauczaniu, że cierpienie jest szczególną łaską, dzięki której człowiek wewnętrznie przybliża się do Chrystusa i odnajduje nowy wymiar swojego życia oraz powołania. Cierpienie, które obecnie dotyka Ojca Świętego, jeszcze bardziej uwydatnia Jego wielkość duchową i szczególną misję Namiestnika Chrystusa na ziemi. W liście apostolskim Salvifici doloris z 1984 r. Jan Paweł II napisał, że to sam „Zbawiciel znajduje się wewnątrz każdego ludzkiego cierpienia i może w nim od wewnątrz działać mocą swojego Ducha Prawdy, Ducha-Pocieszyciela. (...) Jest to bowiem nade wszystko wezwanie. Powołanie. Chrystus (…) mówi: »Pójdź za Mną«! Pójdź! Weź udział swoim cierpieniem w tym zbawieniu świata, które dokonuje się przez Moje cierpienie! Przez mój Krzyż. W miarę jak człowiek bierze swój krzyż, łącząc się duchowo z krzyżem Chrystusa, odsłania się przed nim zbawczy sens cierpienia. (…) Wówczas też człowiek odnajduje w swoim cierpieniu pokój wewnętrzny, a nawet duchową radość. Zjednoczenie własnego bólu z cierpieniem Chrystusa za zbawienie świata sprawia, że chory człowiek pełni wielkie posłannictwo. „Ewangelia cierpienia pisze się nieustannie – i nieustannie przemawia słowem tego przedziwnego paradoksu: źródła mocy Bożej biją właśnie z pośrodka ludzkiej słabości. Uczestnicy cierpień Chrystusa przechowują w swoich własnych cierpieniach najszczególniejszą cząstkę nieskończonego skarbu Odkupienia świata, i tym skarbem mogą się dzielić z innymi”. Ojciec Święty na oczach całego świata uczestniczy w zbawczym cierpieniu Chrystusa i dlatego może dzielić się z nami skarbem Odkupienia. Papież daje tym samym świadectwo Ewangelii cierpienia, które głosi tajemnicę ostatecznego zwycięstwa Zmartwychwstałego Pana nad cierpieniem, grzechem i śmiercią. Nasz Zbawiciel, biorąc na siebie grzechy i cierpienia wszystkich ludzi, sprawia, że każdy ludzki ból może przeniknąć ta sama zwycięska Boża moc, która objawiła się w Jego Zmartwychwstaniu. Jan Paweł II, cierpiąc w zjednoczeniu z Jezusem, uświadamia nam, że zawsze, gdy dotyka nas choroba, powinniśmy otwierać się na działanie zbawczej mocy Zmartwychwstania, aby w naszej słabości i cierpieniu mogła objawiać się tajemnica ostatecznego zwycięstwa Chrystusa. Wspierajmy Ojca Świętego darem naszej codziennej modlitwy i cierpienia. Dziękujemy wszystkim za ofiarowane modlitwy i cierpienia w intencji naszej redakcji oraz za wszelkie ofiary, dzięki którym możemy za darmo rozprowadzać czasopismo w krajach byłego ZSRR. Pragniemy poinformować, że z inicjatywy Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości, którego założycielką jest bł. Matka Teresa z Kalkuty, Miłujcie się! jest tłumaczone na język rumuński, słowacki i czeski. Pamiętamy o wszystkich Kolporterach i Czytelnikach w naszej codziennej modlitwie redakcyjnej na różańcu i koronką do Bożego Miłosierdzia oraz podczas cotygodniowej Mszy św. odprawianej w Waszych intencjach. Niech Zmartwychwstały Pan, obecny w Eucharystii, obdarzy Was swoją zbawczą miłością, abyście jej mocą przebaczali wszystko wszystkim i kochali nieprzyjaciół. Niech On przemienia Wasz sposób życia, myślenia, abyście się stawali żywymi świadkami Jego Zmartwychwstania. Jednym z najpiękniejszych darów, jakim możecie obdarować innych, są umacniające w wierze świadectwa, dlatego Matka Boża prosi: piszcie i przesyłajcie do redakcji swoje świadectwa. Z Chrystusowym błogosławieństwem i darem modlitwy ks. M. Piotrowski TChr z zespołem redakcyjnym Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|