|
|||
|
Autor: Anna Tuchowska, Najważniejszym momentem, w którym zmartwychwstały Jezus pragnie nas uzdrawiać, jest chwila, kiedy przyjmujemy Go w Komunii św. Niestety, bardzo często wkrada się rutyna i przyjmujemy Eucharystię bez żywej wiary w rzeczywistą obecność Zmartwychwstałego. Pragnę dać dwie wskazówki. Po pierwsze: „Antypatia, gniew i urazy zamykają drzwi przed Zbawicielem” – napisała św. Edyta Stein. Zawsze przed każdą Mszą św. trzeba przebaczyć wszystko wszystkim i prosić Jezusa o uzdrowienie negatywnych uczuć, abyśmy szczerze pragnęli dobra dla naszych winowajców i tych wszystkich, którzy nam źle życzą lub nas nienawidzą. Kiedykolwiek przychodzicie do Komunii św., zawsze sobie wyobrażajcie Jezusa, który podaje wam najmocniejsze lekarstwo na całym świecie, Miłość, dar swojej Osoby – Jego własne Ciało i Krew pod postaciami chleba i wina. Św. Augustyn mówił: kiedy przyjmujesz samego Uzdrowiciela, posiadasz wszystko. Po drugie: po przyjęciu Komunii św. zamknij oczy i ciesz się obecnością Jezusa. Przyjęcie Jezusa w Eucharystii jest wydarzeniem szczególnym. Jest to czas wyjątkowo intymnego spotkania z Panem. Jezus powiedział, że wtedy Królestwo Boże jest w nas. Po Komunii św. mamy całe niebo w duszy. Jest sprawą niezwykłej wagi, abyś po każdej Komunii św. dał(a) Jezusowi swoje 5 minut milczenia, abyś był(a) sam na sam z Nim. Jest 1440 minut w ciągu dnia. Jeśli nie jesteś w stanie poświęcić 5 minut dla Pana w tym najważniejszym momencie spotkania, to rezygnujesz z przyjęcia tych wszystkich łask, którymi pragnie cię obdarować. Po Komunii św. powinna być cisza, żadnej muzyki czy głośnej medytacji. Jest to wyjątkowy czas, aby porozmawiać z Panem, powierzyć Mu swoje problemy i kłopoty, podziękować za wszystko, prosić o uzdrowienie. W mojej książce Uzdrowienie przez Eucharystię opisałem wiele uzdrowień ludzi w czasie Komunii św. O jednym z nich chciałbym opowiedzieć. Chodzi o księdza, który mieszkał w mojej parafii. Ksiądz ten był już emerytem. Z powodu raka prostaty przyjmował naświetlania promieniami rentgenowskimi. Któregoś dnia zwrócił się do mnie: Proszę, pomódl się za mnie: lekarz powiedział, że mam złe wyniki badania krwi i nie będę mógł kontynuować naświetlań. Poradziłem mu, żeby w czasie Mszy św., kiedy będzie pił przenajświętszą Krew, poprosił Chrystusa o transfuzję swojej krwi. Był trochę zawiedziony tą propozycją. Wyjeżdżałem właśnie na konferencję. Kiedy wróciłem po dwóch dniach w nocy, ksiądz ten z niecierpliwością na mnie czekał, by mi zakomunikować to, co się wydarzyło: Zrobiłem, co mi radziłeś, gdy spożywałem świętą Krew Jezusa, poprosiłem Pana o transfuzję krwi. Kiedy wróciłem do szpitala, trzy razy pobierali mi krew do badania. W końcu lekarz wszedł do mojego pokoju i powiedział: „Ojciec ma doskonałe wyniki!”. A ja przecież przez 72 lata mojego życia nigdy nie miałem dobrych wyników. Byłem od wielu lat leczony na jakiś problem we krwi. Lekarz powiedział mi też, że stan płytek krwi jest inny, niż w zeszłym tygodniu. Był to fakt niesamowity, naukowo niewytłumaczalny. Moja krew została całkowicie zmieniona. Zrozumiałem, że Jezus rzeczywiście dokonał transfuzji mojej krwi. Odpowiedziałem lekarzowi: „Stan moich płytek krwi jest inny, niż w zeszłym tygodniu, bo to są płytki krwi Jezusa” . Uzdrowiony ksiądz był uszczęśliwiony. Zajmował się badaniami naukowymi i dziełem jego życia było historyczne opracowanie opisów cudów eucharystycznych, które wydarzyły się w wiekach średnich. Wielu amerykańskich autorów używało jego prac i pisało książki na temat uzdrawiania w czasie Eucharystii. Nigdy sobie nie wyobrażał, że sam stanie się przedmiotem cudu eucharystycznego. Jedną z najciekawszych konferencji, jaką usłyszałem na temat Eucharystii, która naprawdę przemówiła do mojego serca, było świadectwo, które wygłosiła nawrócona wróżka i czarownica. Powiedziała, że szatan wie o prawdziwej obecności Jezusa w Eucharystii, ponieważ gdy chce najmocniej znieważyć Boga, wtedy wysyła swojego sługę, by ukradł zakonsekrowaną Hostię, aby została wykorzystna podczas czarnej mszy, która jest imitacją prawdziwej Mszy św. Nawrócona wróżka wyznała także, że szatan do tego stopnia małpuje katolicyzm, że stworzył sobie również siedem szatańskich sakramentów, a także demoniczną hierarchię. Szatan wie o realnej obecności Pana Jezusa w Eucharystii oraz że Kościół katolicki jest prawdziwym Kościołem Jezusa Chrystusa i dlatego z taką zaciętością zwalcza kapłaństwo, Eucharystię i Kościół. Niestety, również wśród osób uważających się za katolików można spotkać takie, które straciły wiarę w rzeczywistą obecność Jezusa w Eucharystii albo zmagają się z pokusami i niezrozumieniem nauki Chrystusa w tej dziedzinie. Jeżeli przeżywasz tego rodzaju trudności, poproś Pana o pomoc. Tylko On sam może uzdrowić twoją nieufność i brak wiary. Otwórz serce i wyznaj Jezusowi swój problem, a Pan rzeczywiście przyjdzie i odnowi twoją wiarę. Zamknij teraz oczy i wyobraź sobie, jak idziesz do Komunii św. Spójrz na Jezusa, który podaje ci Hostię. Z wielką ufnością oddaj Mu siebie na Jego wyłączną własność i powiedz Panu, jakiego uzdrowienia najbardziej potrzebujesz dla siebie i dla swojej rodziny. Jeżeli z wielką ufnością powierzysz całego siebie Jezusowi obecnemu w Eucharystii, to On z całą pewnością dokona cudu duchowego uzdrowienia. Fizycznie uzdrowi tylko wtedy, jeżeli to będzie korzystne dla twojego duchowego dobra, ale o tym wie tylko On sam. Dlatego zawsze dziękuj i powtarzaj: Jezu, ufam Tobie. Na podstawie konferencji o. R. DeGrandisa SSJ opracowała Anna Tuchowska Gdy z całego serca i godnie przyjmujemy Komunię świętą – pisze św. Edyta Stein – przyniesie nam ona wypełnienie wszystkich naszych próśb. Uwalnia nas od złego, bo oczyszcza z win i daje pokój serca, utrącający oścień wszelkiemu złu. Przebacza nam też przeszłe grzechy i umacnia przeciw pokusom. Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|