Articles for Christians at TrueChristianity.Info. Niszcz pornografię! Christianity - Articles - Młodzież
Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.                Nie będziesz wzywał imienia Boga twego nadaremno.                Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.                Czcij ojca swego i matkę swoją.                Nie zabijaj.                Nie cudzołóż.                Nie kradnij.                Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.                Nie pożądaj żony bliźniego swego.                Ani żadnej rzeczy, która jego (bliźniego) jest.               
Portal ChrześcijańskiPortal Chrześcijański

Chrześcijańskie materiały

 
Niszcz pornografię!
   

Świadectwo,
Miłujcie się! 2/2003 → Młodzież



Jestem osobą, która od czasu do czasu lubiła pooglądać pornografię, ale to, co spotkałem na stronach internetowych, całkowicie przerosło moje wyobrażenia.

Przez pewien okres podobało mi się to, ale z czasem odczuwałem coraz większy niepokój wynikły z jakiegoś przymusu, wręcz nakazu, ciągłego oglądania pornograficznych treści.

Im częściej siedziałem w Internecie, tym bardziej oddalałem się od Boga. Nie mogłem pogodzić oglądania tych scen i uprawiania onanizmu z codzienną modlitwą. Z czegoś musiałem zrezygnować – zacząłem zaniedbywać modlitwę. Gdy jednak zdarzało mi się modlić, wołałem do Boga o jakiś ratunek, bo jeszcze tliły się we mnie wyrzuty sumienia. Do tego dochodziła obawa przed dużymi rachunkami za telefon. Psychicznie i duchowo czułem się z tym wszystkim źle. Częściej się onanizowałem, dobrze wiedząc, że onanizm jest zjawiskiem duchowo nienormalnym i niszczącym.

Pewnego ranka poprosiłem Boga o ratunek, czując, że może być coraz gorzej. Podczas modlitwy otrzymałem myśl od Pana, aby pozbyć się w swoim komputerze programu do przeglądania stron internetowych. Przez pewien niedługi czas biłem się z tymi myślami, aż zdecydowałem, że muszę to zrobić. Skasowałem przeglądarkę internetową i tego samego dnia spaliłem wszystkie gazety pornograficzne, które miałem w domu, oraz zniszczyłem płyty CD z niemoralnymi treściami. Jednym słowem posłuchałem Jezusa i – odżyłem.

Byłem tak uradowany i szczęśliwy, że aż nie mogłem z siebie słowa wydobyć, a chciałem mówić do Pana. Wszystko to się działo przed świętami Bożego Narodzenia, więc na święta mogłem spokojnie godnie przyjąć Pana Jezusa do swego serca. Cały ten balast grzechów i oskarżeń samego siebie zostawiłem za sobą.

 Dziś czuję się bardzo dobrze, noszę w sobie świadomość czystości, mam poczucie bycia w porządku wobec Pana, a to daje mi tyle radości.

Jeżeli masz problemy podobne do tych, które ja miałem kiedyś, to dobrze Ci radzę, zrób od razu milowy krok, przełam się i zniszcz to wszystko. Tylko tak Twoja sytuacja może się zmienić.

 Zdecydowanie przełam się, wyrzuć z siebie, ze swojego domu wszystko to, co blokuje Twoją więź z Bogiem, a zobaczysz, że poczujesz się znacznie lepiej, a Twoja wiara rozkwitnie i będzie w Tobie trwać.

       Artur (28 lat)

Zamów prenumeratę

Jeśli jesteś zainteresowany pobraniem całego Numeru w formacie PDF



Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.


Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku


Top

Poleć tę stronę znajomemu!


Przeczytaj teraz: