|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, W 1993 r. w Stanach Zjednoczonych wśród amerykańskich nastolatków rozpoczęła się prawdziwa rewolucja obyczajowa, która, ku zaskoczeniu wszystkich, niezwykle dynamicznie się rozwija i staje się ruchem masowym. True Love Waits (Prawdziwa Miłość Czeka) ma w swoich szeregach już kilka milionów młodych ludzi. Ślubowanie całkowitej abstynencji seksualnej aż do małżeństwa złożyło w całych Stanach Zjednoczonych już 16% dziewcząt i 10% chłopców, a liczba zdecydowanych na życie w czystości serca oraz sympatyków tego ruchu bardzo szybko wzrasta. Dziewictwo oraz całkowita abstynencja seksualna przed ślubem stały się dla dużej części amerykańskiej młodzieży znakiem nowego stylu życia. Dziewczęta z dumą mówią o swoim dziewictwie. W szkołach średnich istnieją kluby dziewic, a młodzież nosi koszulki z napisami reklamującymi abstynencję seksualną, dziewictwo, czystość serca: „Dlatego, że cię kocham, przed ślubem nie pójdę z tobą do łóżka”; „Prezerwatywa nie chroni serca”; „Prawdziwa miłość czeka”; „No sex machine” itp. Miss Ameryki, wybitnie inteligentna 22-letnia Erika Harold, jest czołową propagatorką całkowitej abstynencji seksualnej przed ślubem. Przy okazji każdego publicznego wystąpienia wzywa do wstrzemięźliwości seksualnej, z dumą podkreślając, że jest dziewicą i do dnia ślubu taką pozostanie. Przed kilkoma miesiącami organizatorzy konkursu Miss America bardzo prosili Erikę, aby podczas konferencji w Waszyngtonie nie mówiła o ruchu True Love Waits. Jej odpowiedź była zdecydowana: „Do przedślubnej abstynencji seksualnej przekonywałam, zanim zostałam miss Ameryki, i będę to czyniła nadal z jeszcze większą determinacją”. W ostatnim czasie ruch True Love Waits rozszerzył swoje oddziaływanie również na rodziny, propagując czystość we współżyciu małżonków przez dozgonną wierność przysiędze małżeńskiej, otwartość na życie oraz całkowite odrzucenie antykoncepcji. „Zachowanie przyrzeczeń czystości serca jest możliwe tylko dzięki osobistej relacji z Jezusem w codziennej modlitwie” – twierdzą liderzy amerykańskiego ruchu. Postawiliśmy na czystą miłośćW Polsce Ruch Czystych Serc (RCS) rozwija się bardzo dynamicznie. Przyłącza się do niego coraz więcej młodych ludzi. Otrzymujemy wiele listów z deklaracjami przystąpienia do RCS. A oto fragmenty kilku z nich. Piszą Ania i Rafał: „Po przeczytaniu numeru specjalnego Radość czystej miłości byliśmy wprost zachwyceni. Nie tylko treściami, jakie ze sobą niesie, ale tym, że w obecnym, tak zdeprawowanym świecie takie czasopisma jeszcze się ukazują. Wszystko to, co w nim znaleźliśmy, jest programem naszego życia. Oboje mamy po 18 lat, znamy się od ponad 8 lat (...). Ale chyba dla nas obojga czymś nieprawdopodobnym jest uczucie, które nas połączyło. Od prawie 6 miesięcy jesteśmy parą, ale jak zdążyli zauważyć nasi znajomi, nie zachowujemy się tak, jak wielu zakochanych młodych ludzi, manifestujących swoje uczucia namiętnym całowaniem się (nawet na ulicy) czy uważających współżycie przed ślubem za coś normalnego. My postawiliśmy na czystą miłość i chociaż minęło dopiero pół roku, już dziś wiemy, że było to bardzo dobre postanowienie. Nasza miłość kwitnie i wciąż się rozwija. Chociaż tak długo się znamy, codziennie odkrywamy swoje wady i zalety. Wspaniale się porozumiewamy, właściwie nie ma między nami kłótni i sprzeczek. Od samego początku idziemy pod prąd współczesnego świata, uważani nieraz za nienormalnych czy nienowoczesnych... I już przekonaliśmy się, że owocami czystej miłości są: wzajemne zrozumienie, szacunek dla siebie nawzajem, troska i odpowiedzialność za drugą osobę, cierpliwe oczekiwanie i ogromna radość z każdego spotkania. Każde spojrzenie, rozmowa czy najmniejszy gest szacunku i miłości są dla nas bardzo ważne i piękne. Dlatego bez wahania zdecydowaliśmy się na złożenie przyrzeczeń dochowania czystości przedmałżeńskiej i na przystąpienie do Ruchu Czystych Serc. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, jakie pokusy czyhają na nas w obecnym, zalanym przez falę zła, świecie. Jednak wierzymy, że wytrwamy w naszych postanowieniach dzięki Jezusowi Chrystusowi i opiece Jego Matki Maryi. Tarczą i obroną przed pokusami będzie dla nas modlitwa różańcowa. Pełni nadziei snujemy plany na przyszłość i chociaż mamy po 18 lat, już dziś wiemy, jaką rodzinę chcemy stworzyć. Całe swoje życie oddaliśmy Chrystusowi i pragniemy być Jego świadkami, nawet pomimo niezrozumienia i odrzucenia. Chociaż czasami nie jest to łatwe, ale z całą pewnością jest miłe Bogu i daje ogromną satysfakcję. Gorąco zachęcamy młodych ludzi do przyjęcia takiej postawy, gwarantując, że naprawdę warto. Spotykamy wprawdzie ludzi, którzy nas wyśmiewają, uważając za »innych«, ale nie brakuje też takich, którzy patrząc na nas, pytają: »jak oni to robią, że są tacy szczęśliwi?«. A przecież to takie proste. Trzymajcie się ciepło i pamiętajcie, że miłość jest jak nasienie, które wyrośnie i wyda owoce o najwspanialszym smaku, jeśli zwilży je zdrój czystości”. „Jesteście bardzo potrzebni wielu ludziom – pisze Małgosia – takim jak ja, szukającym swojej drogi w życiu i sensu istnienia. Dzięki Wam jest mi łatwiej podejmować różne decyzje. Jedną z nich jest zachowanie czystości aż do małżeństwa, więc zapragnęłam wstąpić do Ruchu Czystych Serc. Od dziś z pomocą Maryi (...) chcę dochować czystości serca dla Jezusa Chrystusa, no i dla tego jednego jedynego, którego św. Józef przygotowuje dla mnie na męża. Pragnę z całego serca dochować mych postanowień, więc zwracam się do Was z prośbą o pamięć w modlitwie za mnie, za mojego przyszłego męża i za całą mą rodzinę, którą stworzymy wspólnie”. Do Ruchu Czystych Serc włączają się również ci, którzy pragną, aby Jezus leczył ich serca, poranione przez grzechy nieczystości. Napisał Dawid: „Bardzo proszę o przesłanie mi błogosławieństwa oraz wpisanie mojego imienia do Księgi czystych serc, chociaż po raz kolejny upadłem. Bardzo dziękuję, że jest takie pismo jak Miłujcie się!, po lekturze którego znowu wraca mi chęć do życia i z ufnością mogę spojrzeć na twarz Jezusa Chrystusa, którego zdradziłem. Już nawet nie wiem, po raz który na spowiedzi przepraszam Pana i za każdym razem czuję obecność Jezusa w sercu”. „Przepełnia mnie ogromna radość – pisze Kamil – bo przyjąłem do swego serca Jezusa. Już teraz wiem, czym jest dar przebaczenia i jak wielką miłością darzy mnie Pan Bóg. Jestem szczęśliwy, że po 10 latach mojej walki z grzechem wreszcie, dzięki Jezusowi, pokonałem szatana. Oddałem Jezusowi siebie oraz wszystko, czym jestem i co mam. Będę przestrzegał praw Bożych i żył Ewangelią. Wczoraj złożyłem Mu przysięgę, że aż do małżeństwa nie będę z nikim współżył. Pragnę z całego serca przyłączyć się do Ruchu Czystych Serc i żyć według ABC Społecznej Krucjaty Miłości”. Tylko mocą Jezusa zwyciężymy wszystkie grzechy, wyleczymy wszystkie rany serca i zdobędziemy radość czystej miłości. Dlatego trzeba z wielką ufnością chwycić Jezusa za rękę i razem z Nim iść przez życie. Justyna napisała: „Zgłaszam swoje serce do leczenia, zapisuję je u kardiologa, którym jest Jezus Chrystus, i poddaję się cierpliwie kuracji. Bardzo proszę o przyjęcie mnie do grona ludzi, którzy złożyli przyrzeczenie czystości. Pragnę z całego serca należeć do Ruchu Czystych Serc. Proszę Was o modlitwę w mojej intencji”. Każdego dnia o godz. 15 w naszej redakcji modlimy się za wszystkich członków Ruchu Czystych Serc. Odmawiamy koronkę do Miłosierdzia Bożego i różaniec. Módlmy się za siebie nawzajem, abyśmy się nigdy nie zniechęcali i szli drogą, którą pokazuje nam Jezus. Czystość serca jest darem, który otrzymuje każdy, kto o to prosi Pana Boga. Odmawiajcie codziennie modlitwę Ruchu Czystych Serc, szczególnie proście Matkę Najświętszą o opiekę, aby prowadziła Was drogami wiary do Źródła Miłości, do Jezusa. W Waszych zmaganiach z siłami nieczystymi proście o wsparcie bł. Karolinę, patronkę naszego ruchu. „Stawiam przed Tobą jedną wielką rzecz, którą trzeba kochać na ziemi: Najświętszy Sakrament”John Ronald Tolkien, autor Władcy Pierścieni, uważany za jednego z największych pisarzy XX wieku, był gorliwym katolikiem, codziennie przystępował do Komunii św., dużo się modlił, szczególnie lubił adorować Jezusa w Najświętszym Sakramencie. W liście do swojego syna Michaela napisał: „Z mroku mojego życia, tak bardzo zawiłego, stawiam przed Tobą jedną wielką rzecz, którą trzeba kochać na ziemi: Najświętszy Sakrament. Tam znajdziesz romantyzm, chwałę, honor, wierność, prawdziwą ścieżkę wszystkich swoich miłości na świecie i coś więcej: śmierć, dzięki Boskiemu paradoksowi, tę, która kończy życie i żąda oddania wszystkiego, a jednak dzięki smakowi (lub przedsmakowi) której można utrzymać to, czego poszukujesz w ziemskich związkach (miłość, wierność, radość), lub nadać im charakter rzeczywistości, wiecznej trwałości, której każdy człowiek pragnie w głębi duszy”. Prawdziwa obecność Jezusa Chrystusa w małej Hostii jest cudem, który nie może nam spowszednieć. Objawiając się s. Faustynie, Pan Jezus mówił: „Mieszkam w tabernakulum jako król miłosierdzia, pragnę obdarzać dusze łaskami, ale nie chcą ich przyjąć” (Dz. 367). „Czekam na dusze, a one są dla mnie obojętne. Kocham je tak czule i szczerze, a one mi nie dowierzają. Chcę je obsypać łaskami – one przyjąć ich nie chcą. Obchodzą się ze mną jak z czymś martwym, a przecież mam serce pełne miłości i miłosierdzia. Abyś poznała choć trochę mój ból, wyobraź sobie najczulszą matkę, która bardzo kocha swe dzieci, jednak te dzieci gardzą miłością matki, rozważ jej ból, nikt jej nie pocieszy. To słaby obraz i podobieństwo mojej miłości” (Dz. 1447). Eucharystia to żywy Jezus, do którego mamy przychodzić, aby Go przyjmować, adorować, trwać w promieniach Jego miłości. Wszystkich członków Ruchu Czystych Serc proszę, aby w ich codziennym planie dnia, jeżeli to jest możliwe, znalazł się również czas na adorację, spotkanie z Jezusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. W jaki sposób można stać się członkiem (członkinią) Ruchu Czystych Serc?Jeżeli pragniesz uczyć się miłości od Jezusa w Ruchu Czystych Serc, najpierw idź do spowiedzi i wyznaj Jezusowi wszystkie swoje grzechy. Po przyjęciu Komunii św. odmów następującą modlitwę: Jeżeli już powierzyłeś całe swoje życie Jezusowi, składając przyrzeczenie czystości serca, prosimy Cię, abyś przesłał(a) do naszej redakcji informację o tym wielkim wydarzeniu. Wtedy prześlemy Ci specjalne błogosławieństwo, a Twoje nazwisko wpiszemy do Księgi czystych serc. Pan Jezus bardzo pragnie, abyście na łamach Miłujcie się! publikowali swoje świadectwa i w ten sposób dzielili się z innymi swoją wiarą, własnym doświadczeniem walki z grzechami i różnymi nałogami – a więc tym wszystkim, co mogłoby pomóc i zainspirować innych do życia w wolności, prawdzie i miłości. Gorąco Was wszystkich pozdrawiamy. Pamiętamy o Was w modlitwie. ks. M. Piotrowski z zespołem redakcyjnym Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|