|
|||
|
Świadectwo, Zaczęłam palić mając 15 lat. Do 25. roku życia byłam mocno uzależniona od tego nałogu. Wielką dla mnie radością było, kiedy po powrocie z trzytygodniowych rekolekcji w Białce Tatrzańskiej wróciłam do domu zupełnie uwolniona od nałogu. Bóg zabrał papierosy, wyrzucił je ze mnie jak król Jozjasz wszystko, co złe ze świątyni Jerozolimskiej. I Bóg zamieszkał we mnie, to tak, jakby coś we mnie zakwitło. Odnowił świątynię mojego serca, wyrzucił to, co niewątpliwie Mu przeszkadzało. Proszę Go do dzisiaj, aby zawsze robił we mnie porządki. On robi to tak subtelnie, jak my to czynimy z własnym mieszkaniem, ozdabiając je jeszcze kwiatami. I we mnie takie kwiaty zakwitły. Lucyna Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|