|
|||
|
Autor: ks. Mieczysław Piotrowski TChr, W okresie wielkanocnym planujemy wydanie kolejnego, czwartego już numeru Miłujcie się! w języku rosyjskim. Będzie to możliwe dzięki wielkiej ofiarności naszych czytelników oraz bezinteresownemu zaangażowaniu kolporterów. Dotychczasowe trzy numery Liubitie Drug Druga, w łącznym nakładzie 250 tys. egz., zostały darmowo rozprowadzone w krajach byłego ZSRR. Na tych terenach rozprowadzamy również za darmo kilkanaście tysięcy egzemplarzy każdego polskiego wydania Miłujcie się!. Jak bardzo pismo to jest potrzebne, świadczą listy od czytelników. Piszą oni: Brak słów, by wyrazić jak piękne jest to, co robicie, Wasza gazeta pomaga mi się zastanowić, zobaczyć i zrozumieć życiowe błędy, jakie popełniłem... Mam nadzieję, że z waszą pomocą nie pójdzie na marne reszta mego życia. Wasza gazeta obudziła we mnie tę nadzieję i boję się ją stracić; To pismo odmieniło moje życie; Dzięki Wam jestem na dobrej drodze do zdobywania największego skarbu – miłości; To pismo tchnie radością i nadzieją. Dwumiesięcznik „Miłujcie się!” oddaliśmy Matce Najświętszej na Jej wyłączną własność. Wpatrując się w przykład Jej heroicznej wiary i posłuszeństwa Bogu, pragniemy każdego dnia przez modlitwę i pracę oddawać siebie działaniu Ducha Świętego – Ojca ubogich, Dawcy wszelkich darów i Światłości sumień – po to, aby „Miłujcie się!” było nosicielem Prawdy i Miłości. W czasach, gdy ludzie tak mocno doświadczają pokusy beznadziei i rozpaczy, tylko Duch Święty przynosi ulgę i pociechę. Tylko Duch Święty „przekonuje o grzechu” i odtwarza na nowo w człowieku zniszczone pokłady dobra, miłości i nadziei. Prosimy Was o modlitwę w intencji współpracowników i członków Redakcji, aby byli zawsze posłuszni natchnieniom Ducha Świętego i z żywą wiarą przyjmowali wszystkie Jego dary. Duża ilość świadectw nadsyłanych do Redakcji pozwala wysnuć wniosek, że do współredagowania tego pisma Duch Święty angażuje również Was – naszych czytelników. Warto o tym pamiętać, gdy u kogoś z Was zrodzi się myśl opisania swojej drogi do Boga czy zniewolenia przez grzech i radości nawrócenia. Wtedy niech nie zwleka, lecz pisze i wysyła na adres Redakcji. Nie opieraj się Bożym natchnieniom, bo może właśnie przez Twoje doświadczenia ktoś powróci na Bożą drogę. Wśród naszych czytelników w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Australii spontanicznie zrodziła się inicjatywa wydawania „Miłujcie się!” w tłumaczeniu angielskim. Powstał już Zespół Redakcyjny, która pragnie przygotować i wydać pierwszy numer „Love Each Other”, jeszcze przed Światowym Dniem Młodzieży w Toronto. Prosimy Was o modlitwę w tej intencji, a także o to, aby poprzez lekturę „Miłujcie się!” coraz więcej ludzi w Polsce i w świecie nawiązywało kontakt z Chrystusem, odkrywając pokój i radość z doświadczania Jego nieskończonej Miłości i Miłosierdzia. Zapewniamy Was o naszej codziennej modlitwie do Bożego Miłosierdzia o godz. 15 oraz o cotygodniowej Mszy św. w intencji Czytelników, Kolporterów i Dobrodziejów naszego dwumiesięcznika. Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa niech będzie z Wami wszystkimi.
ks. Mieczysław Piotrowski TChr z zespołem redakcyjnym Artykuł opublikowany za zgodą Miłujcie się! w listopadzie 2010 r.
Czytaj inne artykuły Chrześcijańskie po Polsku
|
|